Rosół z makaronem naleśnikowym
O rosole tu prawie nic nie będzie, głównie o makaronie a właściwie naleśnikach. Pamiętam z dzieciństwa, że mama raczyła nas rosołem z cienko pokrojononymi naleśnikami zamiast makaronu. Były to najzwyklejsze naleśniki, które mama po pokrojeniu a przed dodaniem do rosołu, jeszcze leciutko podsmażała na palelni. Było to pyszne. Tu mamy troszkę inny przepis na naleśniki, który można wykorzystać po swojemu.
Składniki: rosól zrobiony wiadomym sposobem, 250g mąki przennej, 3 jaja, 250 ml mleka, 80g masła, 2-3 łyżki oleju,
Wykonanie: mąkę wymieszać z łyżeczką soli, jajkami, mlekiem, masło rozpuścić, wystudzić, dodać do ciasta naleśnikowego. Niewielką ilość oleju rozsmarować na patelni. Z przygotowanego ciasta usmażyć, kilka dość grubych naleśników. Każdy naleśnik zwinąć w rulon i pokroić na cienkie paski. Rozwinąć je. Makoaron przełożyć na talerze, zalać rosołem. Posypać natką i popruszyć pieprzem.