Mazurek bakaliowy
Jeszcze jeden mazur dzisiaj …. tym razem bakaliowy. Jest w przepisie jedna pułapka. Wśród składnikow 4 jajka, a w wykonaniu używa się tylko białek. Ja bym żółtek użyła do czegoś innego, np. do paschy. Może jednak ktoś ma pomysł w którym miejscu tu te żółtka wprowadzić. Bez nich mazurek powinien być lekki. Można go upiec na spodzie z sychego wafla.
Składniki: 4 jajka, 4 łyżki mąki ziemniaczanej, 4 łyżki cukru, kawałek wanilii, po 100 g orzechów, migdałów, rodzynków, smażonej skórki pomarańczowej, ewentualnie 50 g daktyli, suszonych śliwek bez pestek, fig, łyżka mąki pszennej.
Wykonanie: Wszystkie bakalie pokrajać w cienkie paseczki, lekko przesypać łyżką mąki. Ubić sztywną pianę z białek, dodając pod koniec, po trochu cukier i usiekaną wanilię oraz mąkę ziemniaczaną, pszenną i wszystkie bakalie. Lekko wymieszać, rozłożyć równą warstwą grubości ok. 1,5 cm na dokładnie posmarowanej tłuszczem i posypanej mąką blaszce. Wstawić do lekko nagrzanego piekarnika (170°C), piec do lekkiego zrumienienia. Mazurek jest smaczniejszy, gdy są w nim bakalie różnego rodzaju – jeśli jednak nie ma wszystkich, można użyć mniej.