Nalewka z aronii
Kuzynka Małgosia ma w swoim ogrodzie olbrzymi krzak aronii i oprócz smakowitych przetworów z jego owoców, wspaniale nadających się do zimnych i gorących mięs, robi również sok i nalewkę. Dostałam od niej w prezencie flaszeczkę tej ostatniej. Smakuje wszystkim moim gościom i mnie ale wydzielam po małym kieliszeczku by starczyło na dłużej. Silna wola się przyda i da wspaniały efekt.
Składniki: 4l wody, 2kg aroni, 100 listków z wiśni, 2kg cukru, 4dkg kwasku cytrynowego, 1,5 l spirytusu
Wykonanie: wodę, owoce i liście gotować 25 min, pozostawić do następnego dnia i wtedy przecedzić. Dodać cukier i kwasek cytrynowy i jeszcze raz zagotować, ostudzić i powoli, ciągle mieszając, wlać spirytus. Rozlać do butelek i szczelnie zamknąć. Odstawić na 3 miesiące (ćwiczyć swoją silną wolę).